Parkowanie czy estetyka? Konin wprowadza zmiany przy ul. Dworcowej
Wzdłuż ul. Dworcowej w Koninie stanęły betonowe donice. Jednocześnie zniknęło kilka miejsc parkingowych.
Wczoraj na wysokości M-LAB ustawiono elementy małej miejskiej architektury. Ku zaskoczeniu niektórych, donice zostały rozlokowane tak, żeby na chodnik (służący jako parking) nie można było wjechać.
– Nie dość, że przy Konińskim Domu Kultury zawsze był problem z miejscami parkingowymi to teraz będzie ich jeszcze mniej – podkreśla internauta.
O to, czy to koniec możliwości parkowania wzdłuż ul. Dworcowej, zapytaliśmy koniński magistrat. Jak informuje Aneta Wanjas, rzecznik prasowa prezydenta, lokalizacja donic była ustalana z Zarządem Dróg Miejskich. Mają one w tym rejonie nie tylko poprawić estetykę, ale też bezpieczeństwo ruchu drogowego.
- Parkujące tam pojazdy ograniczały wzajemną widoczność pieszego i pojazdu przed przejściem dla pieszych, co przyczyniało się do występowania niebezpiecznych sytuacji i stwarzało zagrożenie - szczególnie dla pieszych – wyjaśnia Grzegorz Pająk, dyrektor ZDM w Koninie. - Dodatkowo pojazdy parkujące w miejscu ustawionych donic ograniczały znacząco szerokość drogi dla pieszych, szczególnie miało to miejsce w pobliżu drzew, uniemożliwiając poruszanie się po chodniku w szczególności osób z niepełnoprawnościami oraz osób z wózkami dziecięcymi – dodaje.
Donice przy ul. Dworcowej zostały ustawione w ramach projektu „Zielone korytarze miejskie – klimatyczne przebudzenie w Koninie”.