Dziecko spadło z balkonu
Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie. Niespełna dwuletnia dziewczynka wypadła z balkonu jednego z budynków przy ul. Mickiewicza w Turku.
Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie. Niespełna dwuletnia dziewczynka wypadła z balkonu jednego z budynków przy ul. Mickiewicza w Turku.
Wszystko wydarzyło się w niedzielny wieczór. Około godziny 20.00 21-miesięczna dziewczynka niepostrzeżenie wyszła na balkon. Jej 35-letnia mam zajęta była wtedy opieką nad innymi dziećmi. Nie zauważyła, że córeczka przeciska się pomiędzy barierkami. Dziewczynka spadła na chodnik z wysokości około czterech metrów.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Koninie. Policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie. Matce grozi zarzut narażenia córeczki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności.